Komentarze: 0
To znowu ja. Już wieczór. Mój ukochany wrócił z pracy.. Dzień jak co dzień. Ostatnio wpadłam w małą monotonię życiową, do tego dochodzi samotność. Oczywiście jeśli chodzi o przyjaciół..Jutro czekam mnie pożądne wyzwanie - czas złożyć basen :-) Na szczęście braciszek służy pomocą.
Weekend zapowiada się ciekawie. Jednak czy plany się zrealizują..? Dobranoc.